Image Map

14 kwietnia 2015

Imponderabilia

Dobry wieczór!
Praktycznie idę już spać ale tak błądzę po internetach i zaprowadziło mnie to na mój własny blog.
Czasem się zastanawiam, co mnie jeszcze przy nim trzyma. Głównie ja tu piszę parę bzdur i wrzucam trochę więcej zdjęć. I tyle.A gdy przeglądam inne blogi to nie mogę się nadziwić, skąd takie długie posty. Może ostatnio brakuje mi weny, może po prostu nie do końca chcę pisać publicznie o wszystkim. Z jednej strony, fajnie coś napisać od siebie, swoje odczucia odnośnie jakiejś sprawy, jednak wylewanie z siebie uczuć  na klawiaturę trochę już mnie..jakby to nazwać, hm, "zmęczyło"?
Może to przez mój nieregularny tryb życia. 4 rano zaczynam pracę - kończę około 13, ale zanim wszystko pozałatwiam to w domu jestem koło 15. I oczywiście drzemka po pracy ( nie jestem w stanie normalnie funkcjonować bez niej) więc gdy się budzę - o, mamy wieczór!
Popołudniówki jeszcze lepiej, w domu wtedy jestem po 21. A rano wiadomo, śpię.

A propos, polubiłam sen, choć nigdy nie sądziłam że to mi się przytrafi. Przecież lepiej wstać wcześniej i wykorzystać dzień. A czasami naprawdę nie mam ochoty na nic innego jak przykryć się, ułożyć i odpłynąć..
Ale pewnie każdy tak ma, chociaż szczerze to czuję, że większość woli jednak pospać!




Faza na odwrócone zdjęcia powróciła!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz