Cześć wszystkim!
Prawdopodobnie to ostatnie dni moich wakacji, jednak zaczynam pracę we wrześniu. Dla mnie super, przez to że wszyscy są w szkole, nie odczuwam żadnej przyjemności z wolnego..
Muszę jeszcze ogarnąć wszystko ze studiami, nie mam pojęcia jak to wszystko będzie wyglądać.
Stresuję się? Jeszcze nie, coś czuję że zacznę przed pierwszym zjazdem :)
Ostatnio(jak pogoda była jeszcze ładna) wybrałam się w samotną wycieczkę rowerową.
Ciekawa sprawa, nie musiałam z nikim rozmawiać i zostałam sam na sam ze swoimi myślami i pięknymi widokami. Warto co jakiś czas zrobić sobie dzień tylko dla siebie i zadbać tylko i wyłącznie o swoje potrzeby. Co prawda, jeśli chodzi o siedzenie w domu to bycie tu samemu powoli doprowadza do szału. Pewnie jeszcze przed południem gdzieś sobie wyskoczę :)
Zbliżają się Milickie Dni Karpia, w końcu jakaś okazja by się wybrać gdzieś i NA PEWNO spotkać znajomych.
Sprawdziłam w Google Maps i zrobiłam tym rowerem prawie 20km! Im so proud !
20 km?! Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńJa też boję się, jak to będzie ze studiami :) kolejny etap przed nami. Świetne zdjęcia, miło się ogląda.
OdpowiedzUsuńwow! nie wiem czy sama miałabym chęci jechać taki szmat drogi:D
OdpowiedzUsuńjeżeli masz koncepcje na zdjęcia, jakiś pomysł na rekwizyty to tak. ja jakoś o tym nie pomyślałam:D a później zaczęło brakować pomysłów:D
OdpowiedzUsuńswietna koszulka :) chcialabym znowu takie slonce..
OdpowiedzUsuńświetne zdjecia, pojeździłabym rowerem, ale wymaga naprawy
OdpowiedzUsuńale za to pozostają mi spacery, bo pogoda powróciła i aż zal siedzieć w domu
Gratulacje :) Relaksujący widok.
OdpowiedzUsuńObserwuję. Buziaki, Michalina.
ale masz śliczne włoski!:))
OdpowiedzUsuńsniadanielejdis.blogspot.com
Uwielbiam przejażdżki rowerem :)
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia, aż mi się zrobiło tak miło i ciepło <3
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.Uwielbiam jazde na rowerze :)
OdpowiedzUsuńwww.marrtab.blogspot.com