Hej!
Jak widać, przeżyłam weekend:D Razem z M. zastanawiamy się nad jakimś wyjazdem nad morze lub jezioro. Oczywiście że chciałoby się do Bułgarii, Hiszpanii czy Turcji ale cóż.. nawet z moimi wakacyjnymi zarobkami na takie coś nie będzie mnie stać:( No ale co zrobić, trzeba się cieszyć z tego co się ma!
Za 12 dni mam urodziny....
Nie wierzę że to już dziewiętnaste! A pamiętam to oczekiwanie rok temu. Oczywiście, fajnie mieć jest 18 lat ale 19? TOO MUCH!! Jednak nie popadam w żadną depresję, każdy wiek trzeba przeżyć:)
Przedwczoraj Juri wyciągnęła mnie na zdjęcia, poszłyśmy na wodociągi ale tak nas pogryzły komary że po 30 minutach uciekłyśmy stamtąd :D Parę zdjęć wyszło!
Co do jednego z komentarzy - bo nie pamiętam czy już w jakiejś notce o tym wspomniałam- będzie post o moim pokoju, który niedawno zmienił troszkę wystrój;) Czekam jednak jeszcze na łóżko, więc poczekam i z postem aby w pełni ukazać mebelkowe nowości!
Moim zdaniem najlepszą nadmorską miejscowością jest Łeba. Naprawdę świetna atmosfera tam panuje! Sama byłam w Łebie już kilka razy i jestem w pełni zadowolona z każdego pobytu.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! Szkoda, że komary Wam przeszkodziły...
Pozdrawiam.
Mielno ;)
OdpowiedzUsuń