No ludzie, nareszcie zasłużone wakacje !
Od wczoraj spałam może z 4 godziny, padam na twarz. Jednego dnia jemy wszystko, drugiego nic. Ooj zaczyna się mój dziwny wakacyjny tryb życia. Znowu zapewne będę zasypiać o 3 w nocy, budzić się o 12.
Trzeba też ogarnąć ciało, dużo ćwiczyć, ale znaleźć też czas dla umysłu - czytać !
Kolaż z wczorajszego ogniska :
Ekipa zajebista. Co do Jack'a Daniels'a coca cola - smakuje jak cola z lekami, nie lubię :c
Cieszę się że wszystkim smakowały tzatziki, które zniknęły w ciągu 5 minut :D !
Lecę jutro po lody czekoladowe grycan do biedry, omnomnomnomnom.